1. Kluczem do sukcesu jest temperatura składników. Jajko oraz mleko powinny być w temperaturze pokojowej – wyjmij je z lodówki co najmniej godzinę wcześniej.
2. Białko oddziel od żółtka. Pamiętaj, aby do białka nie dostała się nawet odrobina żółtka – to utrudni ubijanie.
3. W dużej misce żółtko połącz z mlekiem. Dodaj przesianą mąkę (przesianie zapobiegnie powstawaniu grudek), proszek do pieczenia, olej, cukier i sól. Mieszaj mikserem na niskich obrotach tylko do połączenia składników. Nie mieszaj zbyt długo – ciasto ma mieć lekkie grudki.
4. W osobnym, czystym i suchym naczyniu ubij białko ze szczyptą soli na sztywną, lśniącą pianę. Piana powinna być tak sztywna, aby po odwróceniu naczynia do góry dnem nie wylała się.
5. Delikatnie, w kilku partiach, dodawaj pianę z białek do masy. Mieszaj bardzo delikatnie, najlepiej szpatułką, ruchem od dołu do góry, aby piana nie straciła objętości.
6. Gofrownicę rozgrzej do maksymalnej temperatury. Jeśli masz gofrownicę z regulacją temperatury, ustaw ją na średnią moc. Przed każdym pieczeniem posmaruj gofrownicę odrobiną oleju (np. pędzelkiem silikonowym).
7. Nakładaj chochlą porcje ciasta (ilość zależy od wielkości gofrownicy). Rozprowadź ciasto równomiernie. Smaż gofry około 3–4 minut, aż ciasto się ładnie przyrumieni i stanie się chrupiące. Czas pieczenia zależy od mocy gofrownicy.
8. Upieczone gofry odkładaj na metalową kratkę. Dzięki temu nie zmiękną od spodu.
9. Podawaj gofry od razu po upieczeniu z ulubionymi dodatkami. Świetnie smakują z bitą śmietaną, świeżymi owocami, dżemem, sosem czekoladowym, lodami lub posypane cukrem pudrem. Smacznego!
ADVERTISEMENT